Historia Anette Royal.

Bufetowa nasłuchuje. 

"Anette Royal" - 1.

No i słuchajcie, zadzwoniła do mnie babka, że jest praca na takiej jakby stałce, w pałacyku takim. Spałam tam, jadłam, ale nie byłam taka zwykła od sprzątania, od tego była marokanka. Ja byłam tylko od kurzu taka, wiecie, na wysoki połysk.
No i raz do mnie babka mówi, Anette, ty się marnujesz tak z tą miotłą. Bo ja taka jestem, nie wiadomo co by mi dali do roboty, to ja do wszystkiego z sercem. No i sprzątałam te domu Unii Europejskiej, bardzo luksusowe. Potem sobie wymyśliłam kurs językowy. I jedna hiszpanka mówi, zostaw tą miotłę ja cię do Unii wetknę, i tych podstaw językowych tam uczyłam, żeby wiedzieli jak dokumenty układać. A potem się zakochałam, zapomniałam trochę o sobie, rzuciłam szkołę. No i słuchajcie...

cdn. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz